Pogodę mamy jaką mamy, niestety. Mam jednak nadzieję, że naprawdę ciepłe dni w końcu nadejdą i będziemy mieli prawdziwe lato. Z myślą właśnie o tym letnim ciepełku powstał komplecik z myszką. Komplecik jest z resztek, zawsze zostają jakieś ścinki ale czasami zostają kawałki za duże by wyrzucić a za małe by można z nich coś uszyć. Jednak w tym przypadku udało mi się wykorzystać pałętające się kawałki. Pomieszałam i powstała tunika + spodenki ozdobione aplikacją.
Wykrój nieco zmodyfikowany z Burdy 7/12 model 147 - tunika i 144 spodenki.
A następnym razem pokażę jak zrobić aplikację na przykładzie tej właśnie myszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz